W mieście piesi nie patrzą na sygnalizację świetlną i przechodzą przez ulice w miejscach niedozwolonych. A poza terenem zabudowanym nie wszyscy używają elementów odblaskowych, choć mają taki obowiązek. Niemal każdego dnia głogowscy policjanci notują ignorowanie świateł. Od początku roku stwierdzili też ponad 20 przypadków braku odblasków. Dlatego nadal przypominają o przepisach podczas kolejnych akcji „Niechroniony uczestnik ruchu drogowego”.
– Stale i systematycznie prowadzimy działania, których celem jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa pieszych w ruchu drogowym – informuje Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej komendy. – Pieszego nie chroni żadna konstrukcja pojazdu tak jak w przypadku karoserii samochodu.
Jak dodaje, tylko w ubiegłym tygodniu policjanci stwierdzili liczne przypadki niestosowania się pieszych do sygnalizacji świetlnej. I przechodzenia w miejscach niedozwolonych.
– Z kolei poza terenem zabudowanym stwierdzono od początku roku 22 przypadki niestosowania elementów odblaskowych przez pieszych, pomimo obowiązku ich noszenia – dodaje Kaleta.
Policjanci przypominają, że kierowca zauważy pieszego z odblaskiem już z odległości około 150 metrów i może w porę zareagować. Bez takiego elementu widoczność spada do niemal 20 metrów.
UR/FOT. KPP GŁOGÓW
