O
gień w budynku przy ul. Głogowskiej w Przemkowie pojawił się wczoraj tuż przed godz. 23.
Jak nam powiedziała Grażyna Koziołek z polkowickiej straży pożarnej, paliły się meble znajdujące się na klatce schodowej. Mieszkańcy szybko wyszli z budynku, poza jednym, który stawiał opór. W końcu udało się go przekonać do opuszczenia mieszkania. W pożarze nikt nie ucierpiał. Spłonęły rzeczy wystawione na klatkę. Zniszczone są też ściany. Po sprawdzeniu budynku lokatorzy mogli do niego wrócić.
W akcji brali udział strażacy z Polkowic oraz zastępy OSP Przemków, Chocianów i Radwanice.
Przyczyny pożaru wyjaśnia policja, ale nie jest wykluczone, że mogło to być podpalenie.
UR
