Tuż po godz. 14 pracowników i petentów Urzędu Skarbowego w Jaworze zaniepokoił zapach spalenizny. Nikt z ochrony nie potrafił wskazać źródła podejrzanej woni, więc na pomoc wezwano strażaków…
Po przyjeździe na miejsce strażacy sprawdzili wszystkie pomieszczenia urzędu i okazało się, że zapach pochodzi z pomieszczenia, gdzie znajduje się bankomat. Specjalne czujniki, w które wyposażeni są strażacy, nie wykazały obecności tlenku węgla, jednak „na nosa” nie był to zapach pieniędzy, a raczej przegrzanych urządzeń elektronicznych. Bankomat jest tak umieszczony, że ogólny dostęp jest wyłącznie do frontu maszyny. Aby sprawdzić urządzenie konieczne było otwarcie antywłamaniowych drzwi zabezpieczonych alarmem.
Blisko dwie godziny trwało oczekiwanie na służby odpowiadające za sieć bankomatów jednego z największych banków w Polsce. Konwojenci sprawdzili maszynę i nie stwierdzili usterek. Wkrótce bankomat przy Gagarina odwiedzi serwis, póki co maszyna działa i jest zaopatrzona w gotówkę. Akcja strażaków zakończyła się o godz. 17:30.
Materiał wideo TV Regionalna.pl:
