Do trzech lat za kratkami może spędzić trójka kierowców, która wpadła podczas rutynowych kontroli drogowych w Złotoryi. Mężczyźni prowadzili auta, mimo że obowiązywały ich czynne zakazy nałożone przez sąd.
Jako pierwszy, przy ul. Chojnowskiej, w ręce funkcjonariuszy wpadł kierowca forda, 37-letni mieszkaniec gminy Złotoryja. Po sprawdzeniu w rejestrach okazało się, że mężczyzna miał trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjnego auta i polisy OC.
Niemal identyczny przypadek odnotowano podczas kontroli przy ul. Legnickiej, gdzie 37-letniego legniczanina zakaz prowadzenia pojazdów obowiązywał do końca tego roku. On także nie miał przy sobie dokumentów auta, a oprócz tego prowadzony przez niego opel nie był dopuszczony do ruchu z uwagi na zły stan techniczny. Pojazd został odholowany na policyjny parking.
Również na ul. Legnickiej policjanci drogówki złapali 22-letniego mieszkańca Legnicy, który taki sam zakaz nałożony miał do 2020 roku. Mężczyzna w przeszłości stracił uprawnienia za jazdę pod wpływem alkoholu.
– Sprawą każdego z nich zajmie się teraz sąd. Jazda samochodem mimo sądowego zakazu jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do trzech lat – informuje rzecznik prasowy złotoryjskiej policji Dominika Kwakszys.
