Z cystern stojących na bocznicy kolejowej w Kawicach, w ciągu trzech miesięcy, ukradli ponad trzy tony paliwa. Policja ustaliła, że procederem zajmowały się cztery osoby – mieszkańcy okolicznych miejscowości.
– Od lipca do września ubiegłego roku sprawcy otwierali cysterny, które wcześniej wypompowały olej do zbiorników w bazie paliw, a następnie bańkami wyciągali resztki paliwa, które pozostawało w cysternach – informuje oficer prasowy legnickiej policji podinspektor Sławomir Masojć. W ten sposób udało im się ukraść około 3300 litrów paliwa o łącznej wartości hurtowej ponad 11 tys. zł.
Złodziei wypuszczono na wolność. Teraz grożą im kary do pięciu lat więzienia. Ponadto policjanci ustalają, gdzie trafiało skradzione paliwo.
zobacz też:
.