W sobotę 15 marca zespół Prochowiczanki Prochowice rozpocznie rundę wiosenną trzecioligowych rozgrywek. Mimo ostatniego miejsca w tabeli podopieczni Jarosława Pedryca nie składają broni. W lepszej grze pomóc mają nowi piłkarze – wśród nich Krzysztof Kazimierczak.
Władze Prochowiczanki z prezesem Jackiem Kazimierczakiem na czele starają się wzmocnić drużynę i poprawić tym samym jakość gry. Do zespołu już wcześniej dołączyli Przemysław Kotlarz (Leśnik Osiecznica) oraz Marek Dudka (Iskra Kochlice). W styczniu do zespołu wrócili także Kamil Bachusz (Wisła Kraków) i Kamil Liberek (Polonia Środa Śląska), którzy już zdążyli zaprezentować się trenerowi Pedrycowi w siedmiu dotychczasowych grach kontrolnych.
Jednak największą „bombą” transferową jest rozpoczęcie treningów w Prochowicach przez Krzysztofa Kazimierczaka. Kariera zawodnicza 32-letniego wychowanka Zagłębia Lubin jest bardzo bogata, ponieważ Krzysztof ma za sobą występy m.in. w Miedzi Legnica, Wiśle Płock (zdobycie Pucharu Polski), Boaviście Porto, Polonii Warszawa, Górniku Łęczna oraz KS Polkowice. Wychowanek Zagłębia Lubin rozegrał 83 mecze w polskiej ekstraklasie, zdobywając 1 bramkę w przegranym meczu 1:2 z Wisłą Kraków. Wystąpił także w pucharze UEFA, w zwycięskim meczu z Grasshopper Zurych (3:2 dla Wisły Płock). Należy przypomnieć również o występach w drużynach młodzieżowych reprezentacji Polski.
fot. Prochowiczanka Prochowice