Prezydent wyjawia sekrety średniowiecznego pieca

Jak już informowaliśmy, niedawno na terenie przyszłego Bulwaru Nadodrzańskiego w Głogowie archeolodzy dokonali sensacyjnego odkrycia – to średniowieczny piec do wytapiania ceramiki budowlanej z XIV wieku. 

Kilkoma ciekawostkami związanymi z tym znaleziskiem podzielił się na swoim FB prezydent Głogowa.

– Już samo odkrycie tak zachowanego pieca jest dużym osiągnięciem, ale do jego budowy wykorzystano nie tradycyjne wówczas kafle, ale gliniane kufle, z których piło się najczęściej piwo – wyjaśnia Rafael Rokaszewicz. – Bardzo popularny w średniowieczu trunek, gdyż woda wydobywana ze studni była często złej jakości. W procesie powstawania piwa bakterie ulegają likwidacji i taki trunek był po prostu zdrowszy.

Jak dodaje włodarz miasta, sam piec znajdował się na terenie bezpośrednio przylegającym do klasztoru i kościoła Franciszkanów.

– Klasztorne browary były bardzo popularne, czy więc głogowscy franciszkanie mieli swój browar? – zastanawia się prezydent. – Ciekawostką jest to, że te kufle i ich ilość, choć występujące tu jako budulec pieca, stanowią najprawdopodobniej największą kolekcję średniowiecznych kufli w Polsce.

Teraz pozostaje pytanie, co dalej ze znaleziskiem?

Źródło: Rafael Rokaszewicz – FB

Dodaj komentarz