Koronawirus w Legnickim Polu pojawił się już wiosną podczas pierwszej fali zachorowań. Wtedy udało się je zastopować. Teraz chorych jest ponad 100 podopiecznych oraz 30 pracowników. W związku z tak dużą liczbą zakażonych w DPS-sie powstały oddziały izolacyjne. Także w piątek zlecono wykonanie ponad 80 nowych testów. Część pracowników przebywa na zwolnieniach, niektórzy już wracają,
ale rotacja ciągle trwa. Starosta legnicki nie ukrywa, że rąk do pracy brakuje.
więcej w materiale filmowym