Kilka dni temu dyżurny legnickiej komendy otrzymał informację o obywatelskim zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcę. Jak się okazało 52-letni mężczyzna wypił wódkę, a następnie poczuł głód, więc postanowił wsiąść w auto i podjechać, po jedzenie do baru szybkiej obsługi.
– Po złożeniu zamówienia mieszkaniec powiatu złotoryjskiego podjechał do okienka, aby uregulować należność. Podczas płatności sprzedawca wyczuł od niego silną woń alkoholu. Z uwagi na podejrzenie, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu, poproszono go o zjechanie na miejsce parkingowe, gdzie oczekuje się na złożone zamówienie. O swoich podejrzeniach natychmiast poinformowali funkcjonariuszy legnickiej drogówki – relacjonuje młodszy aspirant Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Mundurowi błyskawicznie przybyli na miejsce i przebadali 52-latka alkomatem. Okazało się, że był on kompletnie pijany – w wydychanym powietrzu miał prawie 3 promile alkoholu.
Teraz za swoją nieodpowiedzialną jazdę odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat więzienie oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Pijany kierowca musi się również liczyć z karą finansową.
– Słowa uznania, kierujemy do pracowników jednej ze znanej sieci barów szybkiej obsługi, którzy wykazali się wzorową obywatelską postawą. Ich natychmiastowa i odpowiednia reakcja pozwoliła wyeliminować z drogi kierowcę, który był realnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego – dodaje rzeczniczka legnickiej policji.
Fot. ilustracyjne