Radni Jerzmanowej przekazali w całości swoje grudniowe diety na wsparcie leczenia dwóch małych, chorych mieszkanek tej gminy. Dodatkowo, z budżetu gminy otrzymają na ten cel po 10 tys. zł. Kolejne 20 tys. zł samorząd przekaże rodzinie, która po pożarze straciła dach nad głową. A to jeszcze nie koniec.
– O wsparcie zwróciły się do nas rodziny dwóch chorych dziewczynek: trzyletniej Hani Szychowskiej i ośmioletniej Oli Drozdowskiej, które walczą z chorobą nowotworową – powiedział nam Tadeusz Kozakowski, przewodniczący rady gminy. – Przedstawiłem sprawę radnym i jednogłośnie podjęliśmy decyzję o udzieleniu pomocy poprzez przekazanie im naszych pierwszych diet.
To był pierwszy krok. Drugi, to stanowisko władz gminy, które zadeklarowały przekazanie na leczenie obu dziewczynek kolejnych 20 tys. zł, po połowie dla każdej z nich.
Samorządowcy zareagowali także na pismo rodziny z Jerzmanowej, której w grudniu spalił się dom. Na szczęście, nikt nie ucierpiał, ale straty są ogromne. Deklaracja też już jest.
– Na rzecz pogorzelców przekazane zostanie 20 tysięcy złotych – dodaje Tadeusz Kozakowski. – Przed końcem roku o wsparcie finansowe zwróciła się do nas rodzina ośmioletniego chłopca, który także walczy z poważną chorobą. Przedstawiłem już tę sprawę radnym, a decyzję podejmiemy podczas jednej z kolejnych sesji.
UR
