Pomnik żołnierzy zniknie w przyszłym roku?

pomnik_żołnierzy_legnicaW legnickim magistracie trwają prace nad koncepcją zagospodarowania placu Słowiańskiego. Będzie ona oparta o projekt wybrany w ramach ubiegłorocznego konkursu, a ten nie przewidywał obecności osławionego Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Kiedy zatem monument zniknie z centrum miasta?

Pomnik żołnierzy na placu Słowiańskim od dawna jest kością niezgody legniczan. Jego usunięcia domagają się m.in. lokalni samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości czy członkowie Legnickiej Grupy Patriotycznej. Ci drudzy pożegnali go już nawet we wrześniu ub.r., skazując jako Tajnego Współpracownika, ps. Pomnik Wdzięczności, za „szpecenie centrum miasta i zmianę jego historii”.

Wszystko wskazuje na to, że zwolennicy usunięcia pomnika nie będą już musieli organizować happeningów, ponownie zwracając uwagę na kłopotliwy monument w sercu Legnicy. W oddalonym od niego o zaledwie kilkadziesiąt metrów magistracie urzędnicy pracują bowiem nad koncepcją placu Słowiańskiego w nowej odsłonie. Ta jest oparta o zwycięski projekt, który poznaliśmy w ubiegłorocznym konkursie zorganizowanym przez Ratusz. Po żołnierzach nie ma w nim nawet śladu.

– Opracowujemy koncepcję, która wreszcie określi, co dalej z pomnikiem. Sądzę, że wszystko zmierza w tym kierunku, by zniknął on z placu Słowiańskiego. Prace nad projektem zagospodarowania tego terenu na pewno zakończymy w tym roku – zapowiada Ryszard Białek, pełnomocnik prezydenta Legnicy ds. inwestycji, planowania przestrzennego i gospodarki nieruchomościami.

Jeśli przewidywania przedstawicieli magistratu się potwierdzą, rozpoczęcia prac nad modernizacją placu możemy spodziewać się w przyszłym roku. Usunięcie pomnika żołnierzy nie będzie jednak ostatnim akcentem burzliwej dyskusji na jego temat. Aktualnym pozostanie bowiem pytanie: co zrobić z kłopotliwą pamiątką?

– Dyskusja na ten temat trwa od dawna. Myślę, że należy go przenieść, a jedynym odpowiednim miejscem jest cmentarz wojskowy przy ul. Wrocławskiej. I być może tak się właśnie stanie – rozważa Białek.

Dodaj komentarz