Na polkowickiej „trójce” ignorują zakaz skrętu w lewo

Jechali ulicą Kopalnianą, od strony Sobina i kopalni Polkowice-Główne, i na skrzyżowaniu z krajową „trójką” skręcili w lewo, w kierunku Głogowa. Trzech kierowców aut osobowych, w ciągu zaledwie kilku godzin. Pomimo zakazu.

Jak widać na zdjęciu, organizacja ruchu w tym miejscu jest dokładnie przedstawiona i obowiązuje już od dość dawna. Z ul. Kopalnianej można skręcić w prawo w kierunku Legnicy i Wrocławia, natomiast nie ma możliwości skrętu w lewo – w kierunku Zielonej Góry, a bliżej – Głogowa. Trzeba jechać prosto, by przez Polkowice wyjechać na „trójkę” np. ul. Ogrodową lub Kominka. Jest znak zakazu skrętu w lewo. Jest tablica z narysowanym objazdem. Dlaczego więc niektórzy kierowcy to lekceważą i ryzykują?

– Nie tylko osobówki skręcają w lewo, na Głogów, ale i tiry – powiedział nam pan Krzysztof, mieszkaniec Polkowic. – Jeżdżą na pamięć, bo kiedyś można tu było skręcić na Głogów, albo nie patrzą na znaki. Nie ma innego wytłumaczenia. Czysta głupota.

Przypominamy, obecnie na skrzyżowaniu ulicy Kopalnianej z krajową „trójką” lewoskręt obowiązuje TYLKO przy wyjeździe z Polkowic w kierunku Lubina.

Być może po ostatnich zmianach w tym rejonie lewoskręt, obecnie bezkolizyjny, na Głogów od strony Sobina, zostanie przywrócony, by odciążyć ruch w Polkowicach, ale póki co nadal obowiązuje.

Fot. UR  

Dodaj komentarz