Polkowicki „Maluch” zdaje egzamin

W Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych prowadzone są przesiewowe badania psychologiczne najmłodszych dzieci, w ramach programu „Maluch”, finansowanego przez gminę.

Czujność rodziców powinien wzbudzić przede wszystkim utrudniony kontakt z dzieckiem, ale też nasilone zachowania z pogranicza agresji, czyli tzw. niegrzecznego zachowania malucha, jego kłopoty z nauką mówienia i utrzymania równowagi, brakiem reakcji na swoje imię czy powtarzaniem nieustannie tych samych czynności.

– Zadaniem rodzica nie jest odgadnięcie przyczyny odstającego od rówieśników zachowania, ale zwrócenie uwagi na takie zachowania i skorzystanie z pomocy fachowców. Właśnie z takimi problemami przychodzą do nas opiekunowie na konsultacje – informuje Małgorzata Chrzan, psycholog dziecięcy w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych, która w swojej pracy często stosuje ocenę wg skali Brazeltona.

Metoda polega na obserwacji reakcji niemowlęcia na zabawę, jedzenie czy kontakt z rodzicami. W sumie, ocenia się 18 odruchów i zachowań dziecka w 28 pozycjach, dzięki czemu na bardzo wczesnym etapie można wykryć zaburzenia. Nieco starsze dzieci obserwowane są w żłobku lub na placu zabaw.

– Najczęściej już podczas pierwszej wizyty widzę, czy rozwój przebiega prawidłowo – dodaje Małgorzata Chrzan (na zdj.). – Jeżeli cokolwiek budzi moje wątpliwości, zapraszam rodzinę z dzieckiem na kolejne spotkanie. Maluch, który, na przykład nie mówi i nie komunikuje się, ma bardzo mało czasu na nadrobienie zaległości. Układ nerwowy najszybciej rozwija się do piątego roku życia i mówienia możemy nauczyć się maksymalnie do ósmego roku życia. Później jest to niemożliwe. Są oczywiście pojedyncze przypadki, że udaje się jeszcze pomóc takiemu dziecku, jednak najczęściej jako dorosły człowiek będzie on miał bardzo ograniczony zasób słownictwa.

Jak dodaje psycholog, zdarza się, że dziecko zaczyna mówić później niż rówieśnicy i najczęściej są to skłonności rodzinne. Jednak u niewielkiej części maluchów przyczyną są problemy ogólnorozwojowe, które może zdiagnozować tylko specjalista. Jeżeli do psychologa trafia trzyletnie dziecko z zaburzeniem mowy, to ma dużą szansę na nadrobienie zaległości.

– Widzimy, że dzięki programowi „Maluch” na konsultacje trafiają coraz młodsze dzieci, dzięki czemu możemy bardzo wcześnie rozpocząć terapię – podkreśla Mariola Kośmider, dyrektor PCUZ. – Kiedyś mamy przychodziły z pięciolatkami i zgłaszały nam, że nie mówią. Najczęściej okazywało się, że jest już na późno na niektóre rzeczy, a dzisiaj pojawiają się maluszki. Bywa, że jest to dmuchanie na zimne, ale widzę pozytywny efekt edukacyjny realizowanych w naszej gminie programów dla rodziców. Są uświadomieni i dbają o rozwój swoich dzieci.

Od wielu lat Polkowickie Centrum Usług Zdrowotnych realizuje finansowane z budżetu gminy programy Integracji Sensorycznej o charakterze przesiewowym. Te standardowe obejmowały kiedyś wyłącznie dzieci ze stwierdzonymi zaburzeniami, obecnie pod wczesną opieką psychologa znajdują się wszyscy najmłodsi mieszkańcy gminy. Dodajmy, że „Maluch” to pionierski program w skali kraju.

Fot. PCUZ/UR

Dodaj komentarz