POLKOWICE. Stańczyszyn: Nasza gospodarka odpadami wypełnia parametry lat 2018-2019

IMG_2576– W skali od 1 do 10 nasz system gospodarowania odpadami jest na poziomie 6 może 7, ale wiem, ile jeszcze fajnych rzeczy można zrobić. Na 10 pewnie ciężko będzie ocenić kiedykolwiek, ale chciałbym dotrzeć przynajmniej do 9 – pierwszy rok rewolucji śmieciowej podsumowuje Emilian Stańczyszyn, przewodniczący Związku Gmin Zagłębia Miedziowego.

Dokładnie rok temu weszła w życie ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, która zrewolucjonizowała gospodarkę odpadami komunalnymi w Polsce. Ma ona nauczyć Polaków segregacji śmieci i odpowiedzialności za środowisko naturalne i upodobnić pod względem systemu śmieciowego nasz kraj do rozwiniętych państw Unii Europejskiej.

Stańczyszyn 1Wielką rewolucję przeżyły samorządy zrzeszone w ZGZM, które przekazały Związkowi odpowiedzialność za śmieci. W Polkowicach pojawiły się nowoczesne półpodziemne kontenery na opady, w pozostałych gminach natomiast wymieniono dzwony do selektywnej zbiórki.

– Mamy 500 osiedlowych Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Przy pomocy środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska budujemy Centralny PSZOK, który ma być modelowy w Polsce i jedyny w kraju wybudowany na taką skalę – mówi Stańczyszyn. 

segregacja 1Jedną z głównych zmian wprowadzonych przez tzw. ustawę śmieciową było przerzucenie na gminy obowiązku gospodarowania odpadami. Mieszkańcy natomiast w założeniu mają płacić w zależności od tego, czy segregują śmieci, czy nie, co ma być dla wszystkich motywatorem do dbania o środowisko. Na razie jeszcze nie ma żadnych kar, związanych z przestrzeganiem zasad.

– Szacuję, że już od 2016 większość samorządów będzie srogo karana za nie wypełnienie narzuconych przez unijne dyrektywy parametrów i dopiero wówczas pobudzą się radni, wójtowie, burmistrzowie – mówi szef ZGZM. – My wolimy być odrobinę do przodu. Obecnie po roku funkcjonowania systemu wypełniamy parametry lat 2018-2019.

DRM

 

 

 

Dodaj komentarz