Około 2000 porcji handlowych amfetaminy i marihuany znaleźli polkowiccy policjanci w domu i garażu 30 – letniego mieszkańca gminy Radwanice. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozić mu może do 10 lat więzienia. Na razie dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
– Policjanci mając podejrzenie, że 30-latek może posiadać spore ilości narkotyków, natychmiast pojechali to sprawdzić – informuje Daria Solińska, oficer prasowy polkowickiej komendy. – Okazało się, że posiadane wcześniej informacje potwierdziły się. Przeszukując dom i garaż wykorzystywany przez podejrzanego funkcjonariusze znaleźli blisko 1000 porcji handlowych środków odurzających w postaci marihuany, a także ponad 900 porcji handlowych amfetaminy. Dodatkowo ujawnili wagę elektroniczną, kruszarkę oraz kilkadziesiąt woreczków foliowych służących do porcjowania narkotyków. Policjanci zabezpieczyli również kilka tysięcy złotych na poczet przyszłych kar – dodaje.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po zebraniu całości materiału dowodowego usłyszał zarzuty. Funkcjonariusze nadal wyjaśniają okoliczności tej sprawy, m.in. to, skąd 30-latek miał narkotyki i czy zajmował się także ich rozprowadzaniem. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące.
Policja przypomina, że za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat, a gdy jest to znaczna ich ilość – nawet do 10 lat więzienia. Handel narkotykami zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
UR/FOT. KPP POLKOWICE
