W połowie przyszłego roku będzie wiadomo, czy znajdą się pieniądze na przebudowę zabytkowego pałacu w Suchej Górnej. Pozwolenie już jest. Ale najważniejsze są pieniądze na realizację inwestycji. Teraz wszystko w rękach władz gminy Polkowice, właściciela budynku.
– W styczniu 2016 roku złożony zostanie wniosek o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020 – zapewnia Adam Trybka (na zdj.), wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Polkowicach, inicjator przedsięwzięcia.
Zgodnie z koncepcją, w budynku ma powstać centrum kulturalno-edukacyjne dla mieszkańców całej gminy. Z przedszkolem, salami konferencyjną i audiowizualną, biblioteką oraz Izbą Pamięci i Tradycji. W planach jest także dobudowanie klatki schodowej z windą dla osób niepełnosprawnych. A przypałacowy park zostanie przystosowany do funkcji rekreacyjno-sportowej, z placem zabaw i amfiteatrem.
Po likwidacji szkoły podstawowej, która dawniej mieściła się w pałacu, to pierwszy plan z szansą na realizację, a tym samym uchronienie zabytku przed ruiną. Wcześniej był zamiar utworzenia tam domu spokojnej starości, ale nic z tego nie wyszło. Jedyne co, to pięć lat temu zabezpieczono budynek przez aurą i wandalami. Rozważano nawet możliwość sprzedaży budynku.
– Był taki pomysł, ale nie zyskał on akceptacji mieszkańców – powiedział nam Wiesław Wabik, burmistrz gminy.
Z pełnym poparciem spotkał się natomiast plan przebudowy pałacu i stworzenie w nim centrum kulturalno-edukacyjnego. I nie ma się czemu dziwić, bo dla mieszkańców Suchej Górnej jest to miejsce wyjątkowe. Nie wyobrażają sobie, by mogło go zabraknąć.
– To duma i chluba naszej wsi – podkreśla sołtys Stanisław Gnat.
Przypomnijmy, barokowy pałac z XVIII wieku, przebudowany w 1880 roku, uległ tylko niewielkiemu uszkodzeniu podczas drugiej wojny światowej i znajduje się na liście zabytków w rejestrze Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Do lat 90. zeszłego wieku mieściła się w nim szkoła podstawowa, która prowadziła też działalność społeczną i kulturalną. Działał w niej zespół muzyczny, a Izbę Pamięci Narodowej zwiedzali nie tylko uczniowie z całej okolicy, ale także żołnierze i kombatanci z całej Polski.
Zobacz także na:
UR
