Zakończyło się testowanie elektrycznego autobusu na polkowickich ulicach. Pojazd został wypożyczony Przedsiębiorstwu Gospodarki Mieszkaniowej i Komunikacji Miejskiej przez firmę Solaris. Decyzja jest na „tak”.
– Wszyscy są zadowoleni, zarówno kierowcy, jak i pasażerowie – powiedział nam Zdzisław Mycan, dyrektor Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej i Komunikacji Miejskiej w Polkowicach. – Właściwie to nie ma różnicy między autobusem spalinowym a elektrycznym.
A to oznacza, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami władz gminy, tabor komunikacji miejskiej wzbogaci się o sześć takich pojazdów – przy wsparciu funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014-2020. Dofinansowanie może wynieść nawet 85 proc. wartości zakupu. Ze wstępnych szacunków wynika, że jeden autobus będzie kosztować od 1,6 do 1,8 mln zł.
Za tą inwestycją przemawiają przede wszystkim koszty użytkowania, które są prawie trzykrotnie niższe niż autobusów na olej napędowy. Wyliczono już, że przejechanie jednego kilometra to wydatek około 45 groszy, więc zakup jednej sztuki powinien zwrócić się już po roku. Co więcej, na jednym ładowaniu, jak dodaje dyrektor Mycan, taki pojazd może przejechać około 150 km.
Dodajmy, że od 4 grudnia zeszłego roku komunikacja miejska w całej gminie Polkowicach jest bezpłatna.
UR
