Czy wiadukt przebiegający nad krajową trójką w Polkowicach będzie odbudowany? Jest projekt oraz pozwolenie na budowę. Pozyskano już nawet część pieniędzy na odbudowę. Dlaczego więc wciąż nie ma decyzji sprawie jej rozpoczęcia?
Decyzję o rozbiórce wiaduktu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podjęła w 2012 roku. Od tamtej pory przejazd z kopalni Rudna do Lubina czy w kierunku strefy ekonomicznej odbywa się drogami gminnymi i powiatowymi, przez centrum Polkowic. O odbudowę wiaduktu od początku walczą władze gminy.
-Ja wiem jakie to jest strasznie uciążliwe że go nie ma. Nie wiem jakich słów używają spiesząc się do swojej rodziny, kiedy stoją w stoją w korku, w gdyby był wiadukt to dużo łatwiej byłoby im dojechać ze strefy ekonomicznej do Lubina. – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
Projekt wiaduktu od dawna jest gotowy. Jest też pozwolenie na budowę, ważne do przyszłego roku. Dlaczego więc inwestycja nie jest realizowana?
-Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek do „Programu działań na sieci drogowej w zakresie drogowych obiektów inżynierskich”. Liczymy na to, że inwestycja zostanie wpisana do budżetu na 2016 r. – mówi Joanna Borkowska, rzecznik GDDKiA we Wrocławiu.
Jednak takie wnioski są składane od 2013 roku. Jak do tej pory bez skutku. Pojawiły się też obawy, że wiadukt nie będzie potrzebny, kiedy powstanie krajowa S3
-To jest układ wewnętrzny. To jakby zbudować aortę i serce pracuje, ale do nogi już krew nie dochodzi. Bez nogi nie da się normalnie funkcjonować. – dodaje Wiesław Wabik.
Koszt budowy wiaduktu to blisko 6 milionów złotych. Budowa miałaby być współfinansowana przez gminę Polkowice, Specjalną Strefę Ekonomiczną oraz KGHM. Na razie kierowcom oraz mieszkańcom gminy pozostaje mieć nadzieję, że za trzecim razem wreszcie się uda.
Zobacz także na
