Od mocnego uderzenia rozpoczęli sezon 2014/2015 w I lidze futsalowcy Cuprum Polkowice. Podopieczni trenerskiego duetu Woźniak-Biały pokonali na własnym parkiecie BSF Bochnia 10:3.
Faworytem tego spotkania z całą pewnością byli goście, którzy w poprzednim sezonie imponująco prezentowali się w I lidze zajmując w niej ostatecznie drugie miejsce. Przegrali wtedy jedynie trzy spotkania i biorąc pod uwagę, że Cuprum to beniaminek to ciężko było się spodziewać punktów. Było jednak całkiem inaczej…
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli polkowiczanie, którzy w ekspresowy sposób odjechali swoim rywalom. Po kilkunastu minutach Cuprum było już na czterobramkowym prowadzeniu. W pierwszej części gry gości stać było jedynie na bramkę z przedłużonego rzutu karnego. Ostatecznie po dwudziestu minutach kibice zgromadzeni w polkowickiej hali mogli być zadowoleni, ponieważ ich zawodnicy prowadzili 4:1. Początek drugiej części spotkania nie przyniósł zmiany wyniku, ponieważ żadna z drużyn nie była w stanie wykorzystać swoich sytuacji. W Cuprum zdecydowanie zawodzili zawodnicy, którzy wykonywali przedłużone rzuty karnego, których nie potrafili wykorzystać. Sytuacja zmieniła się dopiero na dziesięć minut przed końcem, gdy trener gości postanowił na akcje ofensywne wycofywać swojego bramkarza. Taki styl gry bardzo szybko przyniósł zamierzone efekty, ponieważ goście zaczęli niwelować straty. W tym fragmencie gry u gospodarzy ewidentnie brakowało skuteczności w uderzeniach z dalszej odległości. Na całe szczęście dla polkowiczan, zła seria została przełamana i w końcówce podopieczni trenerów Woźniak-Biały już punktowali swoich rywali.
Ostatecznie Cuprum Polkowice wygrało z BSF Bochnia 10:3. Zawodników polkowickiego klubu już za tydzień czeka wyjazdowy mecz z ósmą ekipą poprzedniego sezonu Ekom Futsal Nowiny.