– Takiej passy nie miał żaden zawodnik, jakiego znam. Damian bije rekord za rekordem, przekracza bariery czasowe, a ma przecież zaledwie 15 lat. Jeszcze o nim usłyszymy, bo wróżę mu wielką sportową karierę – mówi Robert Pierzchała, trener Damiana Sztejkowskiego, który ma na swoim koncie już pięć rekordów Polski w bieganiu.
Najnowszy pobił właśnie w Słubicach ustanawiając nowy rekord kraju w biegu na 200 m, osiągając wynik 22,01 sekundy, pobijając poprzedni rekord o 0,42 s. Kilka tygodni temu, wraz z trzema kolegami, pobił rekord Polski w sztafecie 4×100 metrów. A wcześniej, w maju tego roku, zadziwił wszystkich pobiciem rekordu kraju na 100 metrów, który ustanowiono aż… 33 lata temu! – dodaje trener młodego polkowiczanina.
Damian jest uczniem Gimnazjum nr 1 w Polkowicach. Wraz z kolegami trenuje pod okiem Doroty Wojciech-Pierzchały i Roberta Pierzchały.
– Chcę nadal pobijać rekordy, bo sport to całe moje życie – mówi Damian Sztejkowski.
DRM/źródło: UG Polkowice