„Policjant recydywista” wpadł nad Kaczawą

Do tymczasowego aresztu trafił 32-latek, który oszukał starszą kobietę metodą „na policjanta”. Mężczyzna wyłudził 11 tys. zł w Zielonej Górze. Wpadł dzięki współpracy tamtejszych policjantów z funkcjonariuszami z Legnicy.

W ostatnim czasie Zielona Góra stała się miejscem intensywnej działalności oszustów, którzy próbowali wyłudzić pieniądze od osób starszych – relacjonują tamtejsi stróże prawa.

– Niestety jedna z tych prób okazała się skuteczna i starsza kobieta nieświadoma podstępu, przekazała blisko 11 tysięcy złotych oszustowi, wpłacając je na podane konto. Mężczyzna wypłacił je w placówce bankowej na terenie województwa dolnośląskiego. Gdy kobieta zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszusta próbowała odzyskać pieniądze, ale było już za późno – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.

Oszukana kobieta powiadomiła policjantów, a ci zaczęli tropić przestępce. Ich praca przyniosła efekty, gdy ustalili, że osoba podająca się za funkcjonariusza podjęła pieniądze na terenie Legnicy.

– Wobec tego policjanci nawiązali współpracę z funkcjonariuszami z Legnicy, a ci wkrótce wytypowali potencjalnego sprawcę i zatrzymali go. Mężczyzna został przewieziony do Zielonej Góry, gdzie prowadzone są dalsze czynności w sprawie – dodaje podinsp. Stanisławska.

Oszustem okazał się 32-latek, który był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Obecnie śledczy ustalają czy mężczyzna nie jest zamieszany w inne takie zdarzenia, które w ostatnim czasie odnotowano na terenie Zielonej Góry, ale i całego województwa. „Policjant” usłyszał już zarzut oszuztwa, za co grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 32-latek został też tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Dodaj komentarz