Pokłócił się z kolegą, więc zniszczył auto… jego dziewczyny

Chciał zrobić na złość znajomemu, z którym się wcześniej pokłócił. W geście zemsty postanowił więc zniszczyć mu samochód. Problem jednak w tym, że właścicielem pojazdu był kto inny… 25-letni mieszkaniec Świerzawy został już zatrzymany przez policję. Okazuje się, że wcześniej był już karany za podobne czyny. 

Funkcjonariusze posterunku policji w Świerzawie zostali powiadomieni o uszkodzeniu samochodu osobowego marki Mini. Nieznany sprawca pod osłoną nocy kompletnie zdewastował auto. Wybił niemal wszystkie szyby, urwał lusterka, zarysował karoserię na całej powierzchni auta i wgniótł dach. Pokrzywdzona straty oszacowała na kwotę 10 tysięcy złotych.

Sprawą natychmiast zajęli się miejscowi policjanci. W wyniku podjętych czynności, już kilka godzin później ustalili i zatrzymali podejrzewanego o ten czyn mężczyznę. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec tej samej miejscowości, który w przeszłości dopuścił się podobnych czynów.

– W rozmowie z policjantami tłumaczył, że zrobił to po kłótni ze znajomym. W ten sposób chciał mu zrobić na złość. Okazało się jednak, że auto nie należało do kolegi, tylko do jego dziewczyny. Zatrzymany usłyszał już zarzut zniszczenia mienia, za który zgodnie z przepisami grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat – informuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

25-latek działał w warunkach recydywy czyli powrotu przestępstwa, wobec czego grozi mu wyższy wymiar kary.

Dodaj komentarz