Pojemniki z karmą w Parku Wrocławskim

Dwa podajniki z karmą dla zwierząt pojawiły się w ogrodzie zoologicznym w Parku Wrocławskim. Takie rozwiązanie umożliwi odwiedzającym karmienie zwierząt, bez szkodzenia ich życiu i zdrowiu. Częstowanie zwierząt przez odwiedzających nieodpowiednim jedzeniem, kilka razy zakończyło się tragicznie.

Pojemniki znajdujące się na dziedzińcu w zagrodzie zwierząt są napełniane dwa razy dziennie. Dokarmianie przynoszonym jedzeniem, nawet owocami i warzywami jest surowo zabronione.

– To też jest jedzenie. I nie mówię tylko o rzeczach zakazanych, takich jak paluszki czy chleb, ale o wszystkim. Zwierzęta mają dietę odpowiednią do wydatku energetycznego jaki mają. Każdy dodatkowy pokarm, nawet jeśli jest zgodny z ich dietą, podany w nadmiarze, szkodzi – mówi Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej w Lubinie.

Karmienie niewłaściwym pokarmem już kilka razy miało smutny finał. W tym roku z tego powodu padła już koza sandomierska, w roku ubiegłym sześć papug nierozłączek, natomiast trzy lata temu dwie kozy karpackie. Każde zwierzę, które padnie, jest poddane sekcji zwłok, która wskazuje przyczynę śmierci.

Przekarmione lub niewłaściwie nakarmione zwierzęta stają się apatyczne, ociężałe i senne, co w przypadku np. młodych, może być niebezpieczne. Bezradny, ospały malec jest łatwym łupem dla drapieżników. Taki finał prawdopodobnie miały pisklęta łabędzia niemego. Rodzice w ten sposób mogli stracić kilkoro spośród siedmiu maluchów z wiosennego lęgu. Dlatego odwiedzając zwierzaki w Parku Wrocławskim należy pamiętać, że chleb oraz słodkie i słone przekąski mogą być dla zwierząt szkodliwe lub nawet zabójcze.

SIL

Więcej szczegółów w materiale video:

Dodaj komentarz