Pojechali gasić pożar, wrócili bez wozu

KOMINZastęp OSP Przemków został wezwany do Wilkocina, gdzie w jednym z budynków zapaliła się sadza w kominie. Choć sama akcja nie była trudna, to ten wyjazd druhowie zapamiętają na długo. 

Strażacy wygasili piec, a po ugaszeniu pożaru przeczyścili komin.

– Niestety, podczas wyjazdu poważnej awarii układu zawieszenia uległ nasz podstawowy samochód Star 266 – informują druhowie z OSP Przemków. – Na szczęście sytuacja miała miejsce niedaleko remizy, a żadnemu ze strażaków nic się nie stało. Sytuacja pokazuje, jak bardzo potrzebny jest w naszej jednostce nowy średni samochód gaśniczy.
W akcji gaszenia pożaru brał też udział zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Polkowicach.

UR/ŹRÓDŁO: OSP PRZEMKÓW

Dodaj komentarz