Podróż zakończył na polu uprawnym. Miał 2,5 promila

W ostatnich dniach w ręce złotoryjskiej policji wpadło trzech pijanych kierowców. Rekordzista miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Swoja podróż zakończył na skraju pola uprawnego.

Miniony weekend był dla policjantów ruchu drogowego ze Złotoryi bardzo pracowity. W piątek prowadzili czynności na miejscu wypadku drogowego z udziałem motocykla i samochodu osobowego. W kolejnych dniach interweniowali wobec trzech nietrzeźwych kierujących.

W sobotnie popołudnie mundurowi zostali poinformowani o tym, że osobowe bmw z nieznanych przyczyn wjechało na pole. – Na miejscu policjanci zastali 41-letniego kierowcę, którego zachowanie wyraźnie wskazywało, że był on pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem mężczyzny dało wynik prawie 2,5 promila. Z relacji mężczyzny wynikało, że jadąc samochodem ze Złotoryi w kierunku Legnicy, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i zjechał z drogi, zatrzymując się na skraju pola uprawnego – mówi starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy powiatowej Policji w Złotoryi.

Kilka godzin później w centrum Złotoryi funkcjonariusze zatrzymali do kontroli mercedesa, którym kierował 23-latek. Mężczyzna poinformował, że jechał właśnie do sklepu po alkohol. Jak się okazało, wsiadł za kierownicę po jego wcześniejszym spożyciu. Badanie alkomatem wskazało prawie 1,5 promila.

Kolejny nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany w niedzielę wieczorem na ul. Chojnowskiej w Złotoryi. 42-latek kierował osobowym renaultem. W tym przypadku alkomat wskazał prawie 1 promil alkoholu w jego organizmie.

– Interweniujący policjanci uniemożliwili kierowcom dalsze podróżowanie a za popełnione przestępstwa mężczyznom zostały zatrzymane prawo jazdy. Zgodnie z obowiązującym prawem, grozi im kara do 2 lat więzienia, sadowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna – dodaje rzeczniczka złotoryjska policja.

Dodaj komentarz