Ujemny wynik dało badanie laboratoryjne na obecność koronawirusa u jednego z mieszkańców Głogowa. Mężczyzna z podejrzeniem zakażenia został w niedzielę przewieziony specjalistyczną karetką pogotowia na oddział zakaźny wrocławskiego szpitala.
Pacjentowi towarzyszyły objawy typowe dla koronawirusa, czyli wysoka gorączka, kaszel i duszności. Na szczęście badania wykazały, że głogowianin nie jest zarażony.
– Na tę chwilę nikt nie przebywa w kwarantannie. Mieliśmy jedną osobę, która miała styczność z osobą podejrzaną wirusem, jednak wobec niepotwierdzenia zarażenia kwarantanna została przerwana – informuje jedna z pracownic Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Głogowie.