Wielokrotnie uderzał pięściami 66-latka, a gdy ten nie mógł się bronić, ukradł jego plecak, w którym były m.in. lekarstwa i aparat słuchowy. Oprawcą okazał się 32-letni mieszkaniec Świerzawy. Niebawem o jego losie zdecyduje sąd.
Do rozboju doszło w jednym z lokali na terenie Świerzawy. Policjanci ustalili, że 32-letni świerzawianin wszedł do pomieszczenia, w którym przebywał dwukrotnie starszy od niego mężczyzna.
– Napastnik doprowadzając go do stanu bezbronności poprzez wielokrotne uderzanie pięściami w twarz i ciało ukradł mu plecak. Znajdowały się w nim pieniądze, dokumenty, lekarstwa i aparat słuchowy – informuje st. sierż. Dominika Kwakszys z KPP w Złotoryi.
Sprawą zajęli się złotoryjscy kryminalni. Zaledwie kilka godzin później zatrzymali 32-letniego sprawcę tego brutalnego czynu.
– Dalsze czynności funkcjonariuszy pozwoliły na zatrzymanie kolejnych dwóch mężczyzn, z którymi napastnik podzielił się skradzionymi pieniędzmi. Policjanci doprowadzili mężczyzn do prokuratury, gdzie 32-latek usłyszał zarzut rozboju a pozostali dwaj paserstwa – dodaje st. sierż. Kwakszys.
Niebawem mężczyzna stanie przed sądem.