Zwycięstwo zespołu trenera Piotra Będzikowskiego nie podlegało ani przez moment dyskusji i gdyby nie rozluźnienie w końcówce spotkania, byłoby znacznie okazalsze. Siódemka była zdecydowanym faworytem sobotniego meczu z Borem i ze swojej roli legnicki zespół wywiązał się tak, jak należy.
Siódemka umocniła się w fotelu lidera. Dzięki sobie, ale też i innym rezultatom. W tej kolejce punkty straciły bowiem Śląsk Wrocław (sensacyjnie przegrał z GOKiS-em Kąty Wr.) i Ostrovia Ostrów Wlkp. (porażka ze Stalą Gorzów Wlkp.).
Za tydzień kolejna seria spotkań, ale bez udziału Siódemki, która będzie pauzować. Następny mecz legnicka drużyna rozegra 10 kwietnia, na wyjeździe ze Szczypiorniakiem Gorzyce Wielkie.
Siódemka Miedź Legnica – Bór Oborniki Śląskie 41:33 (20:12)
Siódemka: Dekarz, Stachurski, Mazur – Pacek 3, Przybylak 1, Siwak 6, Kowalik 1, Nowosielski 3, Szczepanek, Jaśkowski 3, Skrabania 9, Bogudziński 2, Kruszelnicki 1, Wychowaniec 3, Paterek 9.
Bór: Śliwiński, Kaczmarek, Głośniak – Siemierz 5, Sawicki 2, Lechowicz 1, Gładkowski 2, Ramiączek 6, Stykała, Klimaszewski 4, Jasiński 6, Piróg 7, Kasperski.
