Pijany pojechał na komendę

Policjanci ruchu drogowego ze Złotoryi zatrzymali 22-letniego mieszkańca powiatu złotoryjskiego. Mężczyźnie jednego dnia zatrzymano dowód rejestracyjny. Powodem był brak aktualnych badań technicznych pojazdu. Po ich wykonaniu, 22-latek postanowił udać się do komendy, żeby odnotować ten fakt w systemie. Do komendy jednak nie dojechał…

Policjanci złotoryjskiej drogówki tuż po godzinie 22 na terenie miasta zatrzymali do kontroli osobowego hyundaia, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. – Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że samochód był kontrolowany poprzedniego dnia i wtedy w systemie CEPiK został odnotowany fakt tzw. wirtualnego zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Powodem był brak aktualnych badań technicznych pojazdu. W rozmowie z 22-latkiem policjanci ustalili też, że wykonał on przegląd techniczny pojazdu i chcąc odnotować ten fakt w systemie, postanowił udać się do najbliższej jednostki policji, a po drodze został zatrzymany do kontroli drogowej – relacjonuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci nabrali podejrzeń, że może być pod wpływem alkoholu. Postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wskazało ponad 0,8 promila alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali 22-latkowi prawo jazdy i uniemożliwili mu dalsze kierowanie pojazdem.

Za przekroczenie dozwolonej prędkości zostało wdrożone wobec 22-latka postępowanie mandatowe a za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Dodaj komentarz