Piesi nadal zapominają o odblaskach. Policja przypomina

Kilka dni temu 47 – letni mężczyzna został potrącony przez samochód osobowy na drodze poza terenem zabudowanym. Nie miał żadnego elementu odblaskowego. To jedno z kilku podobnych zdarzeń, jakie odnotowano ostatnio na drogach powiatu głogowskiego.

– Mężczyzna trafił do szpitala ze złamaniem podudzia – informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.

Jak dodaje, 47-latek był nietrzeźwy i szedł środkiem drogi, ale gdyby miał na sobie element odblaskowy, kierowca zauważyłby niebezpieczeństwo.

– Pośpiech, przebieganie przez jezdnię, wchodzenie bez zastanowienia na przejście dla pieszych, przechodzenie przy czerwonym świetle lub w miejscach niedozwolonych są to zachowania, które mogą doprowadzić i bardzo często doprowadzają do śmiertelnych potrąceń pieszych – przypomina przy okazji Bogdan Kaleta. – W okresie jesienno-zimowym piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Nie zawsze oświetlone drogi, brak wyznaczonych miejsc do bezpiecznego poruszania się osób po drodze, zwłaszcza poza obszarami zabudowanymi, oraz niewłaściwy sposób korzystania z dróg przez samych pieszych sprawiają, że dochodzi do wielu wypadków.

Warto przypomnieć, że po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów, a mający na sobie elementy odblaskowe – nawet z odległości 150 metrów. Stosowanie elementów odblaskowych w różnej formie czy to, zawieszki, opaski, kamizelki bądź też torby na zakupy z elementami odblaskowymi, zwiększają szansę pieszego na uniknięcie potrącenia w czasie złej widoczności.

Fot. Archiwum/KPP Głogów

Dodaj komentarz