Jeszcze w tym roku na ulice Lubina wyjedzie pierwszy, elektryczny autobus komunikacji miejskiej. – Zależy nam, by powietrze w naszym mieście było czyste i wolne od spalin samochodowych. Docelowo chcemy, by cały tabor komunikacji miejskiej zasilany był na prąd – podkreśla prezydent Lubina, Robert Raczyński.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku miasto dołączyło do projektu sygnowanego przez obecnego premiera Mateusza Morawieckiego, a wówczas ministra rozwoju finansów.
– Razem z 40 innymi samorządami podpisaliśmy w Ministerstwie Rozwoju list intencyjny o współpracy z rządem dotyczący rozwoju elektromobliności. Konkretnie chodzi m.in. o zakup elektrycznych autobusów. Stawiamy na rozwój i ekologię, dlatego zależy nam, aby stopniowo wprowadzać elektryczne autobusy – tłumaczy włodarz Lubina.
Rządowy projekt nie jest jeszcze realizowany, dlatego miasto na razie zdecydowało o uruchomieniu pierwszej pilotażowej linii we własnym zakresie. – Jeszcze w tym roku chcemy uruchomić pierwszą pilotażową linię małego, elektrycznego autobusu, żeby zobaczyć, jak to się sprawdzi i jak zostanie przyjęte przez mieszkańców. Chcemy to zrobić na krótkiej linii. Autobus będzie kursował w centrum miasta, przystanki planujemy m.in. w okolicach RCS i ratusza, tak, by mieszkańcy spoza Lubina mogli np. zaparkować pod halą i darmowym autobusem elektrycznym pojechać do rynku – zauważa prezydent Raczyński.
W kolejnych latach, kiedy powstanie centrum przesiadkowe przy PKP, linia będzie rozszerzana. –Nasz projekt wpisuje się w Strategię na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju premiera Morawieckiego, bo zależy nam na połączenie kolei i automobilności – uzupełnia prezydent Robert Raczyński.
Sekretarz miasta, Damian Stawikowski, podaje konkretne przykłady. – Ktoś przyjedzie do Lubina koleją, a potem przesiada się do autobusu elektrycznego i może dojechać w dowolne miejsce w mieście – zauważa.
Sekretarz mówi też o elektrycznych samochodach i współpracy magistratu z dealerami samochodowymi z Lubina i okolic. – Wystąpimy do dealerów samochodowych z ofertą i zaproszeniem do współpracy. Pomysł jest taki, by na nowych miejscach postojowych, które będziemy teraz budować, dilerzy montowali swoje stacje ładujące. Zależy nam, by mieszkańcy, którzy kupują elektryczne samochody, mieli coraz więcej punktów do ich ładowania – dodaje na koniec.
Dodajmy, że elektryczne autobusy także będą bezpłatne dla mieszkańców.
