Spacerkiem po Jaworze – to cykl otwartych spotkań skierowanych do turystów i miłośników historii miasta. Pomysłodawcą takiej formy zwiedzania oraz przekazywania ciekawych informacji jest Muzeum Regionalne oraz Miejska Biblioteka Publiczna.
Spacerowano już śladem jaworskich wolnomularzy, poznano Pałac Agnieszki i odkryto tajemnice sali rajców. Tym razem na celowniku spacerujących był Kościół Pokoju.
Zazwyczaj w spacerku bierze udział kilkadziesiąt osób. Są to lokalni pasjonaci historii miasta, ale nie tylko. Regularnie udział w spotkaniach biorą uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego.
Udziału w ostatnim spacerku nie mogły sobie odmówić wycieczki, które i tak miały w planie zwiedzanie jaworskiej perełki. W roli przewodnika, jak zwykle, doskonale sprawdził się Mirosław Szkiłądź.
Kustosz Muzeum nie tylko opowiadał o historii powstawania świątyni, ale też odpowiadał na pytania. Wydało się przy okazji, że nieprawdą jest powszechnie przyjęte stwierdzenie, by obiekt powstał bez wykorzystania jakichkolwiek elementów metalowych.
Budowniczy kościoła wykorzystywali w łączeniu konstrukcji gwoździe i kotwy. Musieli dopełnić nakazu, by wznieść świątynie poza murami miejskimi. Jakie jeszcze inne tajemnice kryje jaworska świątynia pw. Ducha Świętego? To już wiedzą tylko uczestnicy spacerku.
Administratorzy i właściciele zwiedzanych obiektów chętnie udostępniają je spacerowiczom. Tak było i tym razem. Organizatorzy dziękują ks. Tomaszowi Stawiakowi za gościnność i zapraszają na kolejne spacery po mieście. Warto podkreślić, że udział w zwiedzaniu jest bezpłatny.
fot. Daniel Śmiłowski
Materiał wideo:
