Palmiarnia pod lupą prokuratury (WIDEO)

Wracamy do sprawy legnickiej palmiarni, o której w ostatnich dniach informowały media w całym kraju. Jak się okazuje, z uwagi właśnie na te doniesienia sprawę postanowił zbadać prokurator rejonowy w Legnicy. Równocześnie swoją kontrolę prowadzi już Państwowa Inspekcja Weterynarii.

Do legnickiej prokuratury do dziś nie wpłynęło żadne doniesienie w tej sprawie. Jednak na podstawie publikacji w mediach wszczęte zostało postępowanie, które może dać powody do rozpoczęcia dochodzenia. Tak zdecydował prokurator rejonowy.

Więcej w materiale WIDEO TV Regionalna.pl:

Przypomnijmy. Temat nagłośnili legniccy radni opozycji, opierając się na wpisach internautów w grupie Dyskusja o Legnicy na portalu Facebook. Posiłkując się dokumentami udostępnionymi przez LGPK wyliczyli, że w ciągu roku w palmiarni padło ok. 30 zwierząt. Wątpliwości dotyczące warunków, w jakich przebywały tam ptaki, gady i ssaki wyraziła w rozmowie z nami m.in. rzeczniczka ZOO w Poznaniu, które przyjęło z Legnicy jedną z papug. Zanim jeszcze opublikowaliśmy obszerny materiał na ten temat, kontrolę zapowiedzieli także pracownicy Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej.

Warto przypomnieć, że wyjaśnienia przedstawicieli legnickiego magistratu w tej sprawie sprowadzały się do negowania informacji zebranych przez radnych i dziennikarzy. Zdaniem urzędników, zwierzęta przebywały w odpowiednich warunkach, a wszystkie odnotowane przypadki padłych papug czy żółwi wynikały z przyczyn naturalnych. Teraz sprawdzeniem wiarygodności przedstawicieli władz miasta zajmą się prokuratorzy.

Dodaj komentarz