Przywiązany łańcuchem do drzewa pies ujadał w lesie. Przerażony wyglądał groźnie, nieufny nie pozwalał do siebie podejść. Przypadkowi spacerowicze wezwali na miejsce policję. Wystraszony i głodny owczarek niemiecki zyskał nowe życie.
Dzielnicowy z jaworskiej komendy uratował psa, którego nieznany sprawca przywiązał łańcuchem do drzewa w stanisławowskim lesie. Zdarzenie miało miejsce 28 maja br. Podczas popołudniowego obchodu w miejscowości Stanisławów (gmina Męcinka) dzielnicowy został zaalarmowany przez spacerowicza o odgłosach ujadania psa dochodzących z pobliskiego lasu. Sierż. szt. Piotr Polącarz niezwłocznie udał się we wskazane miejsce i w odległości 500 m od drogi zastał przywiązanego łańcuchem do drzewa psa. Zwierzę miało założoną na szyi kolczatkę, nie miało dużej swobody ruchu przez oplątany wokół drzewa łańcuch. Owczarek najwyraźniej polubił dzielnicowego, który go napoił i poczęstował swoim śniadaniem. Uratowany zwierzak trafił do jednego z jaworskich hoteli dla psów. Poproszona o pomoc właścicielka szybko przyjechała na miejsce i odebrała owczarka.
– Jaworska policja wyjaśnia teraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Śledczy prowadzą czynności pod kątem zaistnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem. Osoby mogące udzielić informacji o zaistniałym zdarzeniu lub mogące pomóc w ustaleniu właściciela psa, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jaworze – informuje Ewa Kluczyńska, oficer prasowy Jaworskiej KPP.
fot. KPP Jawor
