Okradł własną babcię

Zabrał klucze do mieszkania swojej babci i pod jej nieobecność ją okradł. Nie spodziewał się jednak, że babcia powiadomi policję. Okazało się, że wyrodny wnuczek miał jeszcze inne rzeczy na swoim sumieniu.

86-letnia mieszkanka Lubina zadzwoniła na policję i poinformowała, że okradł ją jej wnuczek. – Najpierw ukradł klucze do jej mieszkania, a następnie wykorzystując jej nieobecność dostał się do środka i zabrał pieniądze w kwocie 1500 złotych. – relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.

 Policjanci szybko dotarli do mieszkania mężczyzny. Kompletnie zaskoczony mężczyzna nie spodziewał się, że policja zapuka do jego drzwi. – Policjanci, kiedy tylko weszli do jego mieszkania od razu wyczuli specyficzną woń marihuany. Na fotelu leżał woreczek strunowy, w którym znajdowała się metaamfetamina. – mówi oficer. Podczas przeszukania mieszkania mundurowi znaleźli również schowane za łóżkiem narkotyki.

W trakcie dalszych czynności wykonywanych z podejrzanym policjanci ujawnili w jego portfelu pieniądze w kwocie ponad 1000 złotych. – dodaje Sylwia Serafin. 30-letni mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za kradzież pieniędzy oraz posiadanie dużej ilości narkotyków w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.

 

Dodaj komentarz