Odpowiedzą za rasistowskie ataki (WIDEO)

IMG_9904Piętnaście spraw, dotyczących ataków na tle rasistowskim, wpłynęło w ubiegłym roku do wszystkich prokuratur okręgu legnickiego. To o sześć mniej niż w 2015 roku. Zdecydowana większość postępowań zakończyła się aktem oskarżenia lub wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze.

Sprawca jednej z napaści na obcokrajowców usłyszał już wyrok. W styczniu br. Sąd Rejonowy w Legnicy skazał 31-letniego Michała Ł. na rok więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na trzy lata, a także dozór kuratora i wypłatę dwóch nawiązek na rzecz pokrzywdzonego Mohameda H.

W lipcu ubiegłego roku mężczyzna zaatakował słownie Tunezyjczyka, który był w towarzystwie żony i znajomej. Następnie Michał Ł. poszedł do pobliskiej restauracji. Tutaj, podczas picia alkoholu, próbował przekonać kompanów, że został obrażony przez cudzoziemca i namawiał ich, by wspólnie poszli zrobić z nim porządek. Propozycja ta nie spotkała się jednak z entuzjazmem.

IMG_9878Michał Ł. powrócił do Tunezyjczyka, którzy przebywał na ul. Najświętszej Marii Panny. Wtedy kilkakrotnie uderzył obcokrajowca, przewrócił go na ziemię i rozbitą butelką rozciął mu rękę. Napastnik, co prawda, przyznał się do winy, ale zaprzeczył, by jego zachowanie miało kontekst rasistowski. Jednak wyzwiska, jakich używał pod adresem ofiary, wyraźnie nawiązywały do koloru skóry.

Na sądowy wyrok czeka kolejnych dwóch ksenofobów, którzy w sierpniu ubiegłego roku napadli na pracowników baru Hasan Kebab przy ul. Legnickiej w Jaworze. Pierwszy z oskarżonych przyszedł do lokalu gastronomicznego, prowadzonego przez obywatela Pakistanu, i zaczął go wyzywać wulgarnymi słowami. W obronie restauratora stanął inny Pakistańczyk. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. Drugim oskarżonym w tej sprawie jest mężczyzna, który groził pokrzywdzonym, próbując w ten sposób zmusić ich do wycofania zeznań.

IMG_98381Z kolei żadnych konsekwencji prawnych nie poniesie poseł Robert Winnicki, który w październiku 2015 roku – w trakcie kampanii wyborczej – zorganizował w Legnicy legalny pochód, który przerodził się w ksenofobiczną manifestację. Śledczy uznali, że nie nawoływano tam do nienawiści, a jedynie wyrażano sprzeciw dotyczący przyjmowania uchodźców.

Natomiast prokuratura potwierdziła, że znieważono wówczas pracowników baru z kebabami, jednak nie udało się wykryć sprawców głoszących wulgarne hasła. Decyzje o umorzeniu tych postępowań są już prawomocne.

Dodaj komentarz