Od czwartku wszyscy wychodząc z domu będą musieli zasłaniać usta i nos. Ten nowy nakaz polskiego rządu nie jest jednak precyzyjny, co powoduje, że pojawia się sporo pytań. Czy twarz należy zasłaniać również w samochodzie, czy maseczkę zakładać też dzieciom? – to tylko niektóre z wątpliwości, jakie mają Polacy.
W ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego usłyszeliśmy, że od 16 kwietnia wprowadzony zostanie w Polsce obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych.
Rozporządzenie rady ministrów z 10 kwietnia mówi dokładnie, że „od 16 kwietnia 2020 r. do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy części odzieży, maski albo maseczki, ust i nosa podczas przebywania poza adresem miejsca zamieszkania lub stałego pobytu”.
Zapis ten od razu wywołał mnóstwo pytań. Czy to oznacza, że we własnym samochodzie też należy nosić maseczkę? A co z miejscem pracy, na przykład biurem, gdzie między stanowiskami pracy zachowana jest odpowiednia odległość? Czy dzieci też powinny mieć zakryte usta i nos?
– To rozporządzenie będzie znowelizowane, tak żeby jasno i precyzyjnie wskazać, kiedy tę maseczkę zakładać. A właściwie nie maseczkę, bo pamiętajmy, my nie mówimy o maseczce konkretnie, mówimy o konieczności zasłaniania ust i nosa, kiedy wychodzimy na dwór w miejsce publiczne – powiedział dziś podczas konferencji prasowej Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia. – To będzie doprecyzowane. Oczywiście tam, gdzie spędzamy czas z rodziną, jedziemy wspólnie samochodem, to tej maseczki nie trzeba będzie. Tam gdzie mamy swoje miejsce pracy, jeżeli pracodawca wprowadza wszelkie wymogi bezpieczeństwa, jeżeli jest zapewniony odstęp między pracownikami, płyny dezynfekcyjne, nie ma i nie będzie wymogu, żeby tez stosować maseczki. Oczywiście tam, gdzie ten kontakt między osobami jest bliski, zawsze można te maseczki wprowadzić – dodał.
Zasłaniać twarz będzie trzeba wychodząc po zakupy do sklepu, na pocztę, do apteki, do urzędu, czy na krótki spacer. Jak podkreślają przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, wszystko po to, by jeśli jesteśmy nieświadomi zakażenia koronawirusa, nie zakazili innych. Do zasłonięcia ust i nosa można zastosować nie tylko maseczkę, ale też na przykład chustę czy szalik.
Szczegółowe wytyczne odnośnie zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych mają się pojawić jutro. – Żebyśmy w czwartek wszyscy mieli pewność, czy jak wychodzimy na ulice, w jakiej sytuacji mamy zasłaniać twarz – dodaje rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.
Resort zdrowia przygotowuje też instrukcje, jak samemu można wykonać maseczkę. Wszystkie informacje mają też zostać opublikowane na stronach rządowych gov.pl.
