Odebrali od dostawcy zamówioną pizzę, a po chwili pobili go i okradli. W ciągu dwóch dni policjanci zatrzymali jednego ze sprawców, nadal szukają jego wspólnika.
Legniccy policjanci odebrali zgłoszenie o napadzie rabunkowym na dostawcę pizzy. Z relacji poszkodowanego wynikało, że najpierw wręczył klientowi zamówione jedzenie, a ten „odwdzięczył mu się” później wraz z innym mężczyzną. Agresorzy kilkanaście razy uderzyli swoją ofiarę i ukradli jego saszetkę z pieniędzmi, karty bankomatowe i dokumenty.
– Poszkodowany, zachowując „zimną krew” zapamiętał wiele istotnych szczegółów, które pomogły policjantom namierzyć i zatrzymać w niespełna 48 godzin po popełnieniu przestępstwa jednego ze sprawców rozboju. Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji Legnicy w mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny ujawnili laptopa pochodzącego z innego przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany, a następnie przewieziony do komendy celem dokonania dalszych czynności procesowych – relacjonuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że znaleziony w mieszkaniu jednego z napastników laptop także został wcześniej skradziony. W styczniu 20-latek włamał siępo niego do osobowego volkswagena.
– Wobec 20-letniego mężczyzny sąd na wniosek legnickich policjantów oraz prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. Przypomnijmy, że za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za rozbój do lat 12 – przypomina rzecznik prasowy legnickiej policji. I dodaje, że obecnie funkcjonariusze szukają drugiego ze sprawców.
