Mistrz Polski za silny

Awansem został rozegrany mecz 20. serii PGNiG Superligi Mężczyzn, w którym Zagłębie Lubin zmierzyło się na wyjeździe z Łomżą Vive Kielce. Miedziowi przegrali z uczestnikiem Ligi Mistrzów 23:44 (10:23).

Mecz jeszcze dobrze się nie zaczął, a uczestniczy Ligi Mistrzów prowadzili już 4:0. Premierowe trafienie po stronie Zagłębia zaliczył Kamil Netz, jednak później znów kilka bramek dorzucili kielczanie. W dziesiątej minucie o czas dla drużyny poprosił Jarosław Hipner i lubinianie nadgonili nieco wynik, jednak lepsza dyspozycja Zagłębia nie trwała zbyt długo. Do końca pierwszej połowy dominacja Łomży Vive była bezdyskusyjna. Podopieczni Talanta Dujshebaeva nie musiało zbyt długo kreować ataku pozycyjnego, dochodząc do pozycji rzutowych często po trzech-czterech podaniach. Miedziowym zdobywanie bramek nie przychodziło tak łatwo i do przerwy mieliśmy wynik 23:10 dla gospodarzy.

Po zmianie stron obraz gry był niemal identyczny jak w pierwszej połowie. Zawodnicy Łomży Vive bramki zdobywali nader łatwo, z kolei lubinianie w ofensywie musieli się nieźle napocić. Wynik po stronie lidera tabeli rósł z minuty na minutę, a na domiar złego dla gości kwadrans przed końcem kontuzji doznał skrzydłowy, Kamil Drobiecki. Mecz zakończył się pewna wygraną uczestników Ligi Mistrzów 44:23.

Łomża Vive Kielce – MKS Zagłębie Lubin 44:23 (23:10)

Łomża Vive: Kornecki, Wolff – Vujović 5, Olejniczak 2, Sićko 5, A. Dujshebaev 2, Tournat 3, Kulesz 5, Moryto 6, Surgiel 3, Kaczor 2, Karalek 6, Gudjonsson 5.

Zagłębie: Bartosik, Wiącek – Stankiewicz 1, Netz 5, Moryń 2, Pawlaczyk 1, Tokaj 1, Pietruszko 1, Hajnos 1, Bogacz 3, Kupiec 2, Adamski 1, Drobiecki 1, Chychykało 3.

Dodaj komentarz