Danuta Browarska z Osieka dostała się do finału kulinarnego programu „Bake off – Ale ciacho!”, realizowanego przez TVP 2. Czy wygra, o tym przekonamy się już w najbliższą niedzielę, 6 maja.
Pani Danuta to bardzo pogodna kobieta. Żartuje, że siedzi w domu i nic nie robi, więc eksperymentuje w kuchni. – Od zawsze lubiłam piec i gotować, i sprawiać tym ludziom trochę radości. Moja kuchnia jest odchudzona. Daję mniej cukru, mniej tłuszczu, ale zawsze pilnuję, żeby było smacznie – opowiada mieszkanka Osieka. – Jestem też bardzo uparta w tym co robię. Ale to chyba moja wada. Na przykład dziś – już trzeci dzień robię tartaletki, bo ciągle wychodzą mi nie takie. I będę je robić aż wyjdą idealne – uśmiecha się przekornie.
Nim trafiła do programu w telewizyjnej Dwójce, kobieta musiała przejść dwa etapy castingu. I pokonać tłumy rywali. Na pierwszy etap zawiozła swoje wypieki do Warszawy, na drugi – już w obecności kamer – musiała ugotować potrawę zleconą przez realizatorów programu.
Przeszła eliminacje, później kilka odcinków, w których pokonała rywali i ostatecznie – wraz z dwiema innymi uczestniczkami – dotarła do finału. W najbliższą niedzielę o godzinie 15.20 w TVP 2 gospodynię z Osieka będzie można obejrzeć w finałowym odcinku programu. Będzie rywalizować o tytuł mistrza wypieków oraz 50 tysięcy złotych.
O kulisach „Bake offf – Ale ciacho!” pani Danuta opowiadać nie może. Takie są reguły programu. Dopiero po emisji ostatniego odcinka będzie mogła opowiedzieć, czy program spełnił jej oczekiwania, czego się nauczyła i co ją zaskoczyło.
Fot. Fabijańska/Łabudzki/TVP
