Mieszkańcy zapłacą „za palmiarnię” (WIDEO)

Władze Legnicy nadal przyjmują lekcję pokory w sprawie afery w palmiarni. Skruchy na razie nie widać. Za decyzje czy niedopatrzenie prezydenta i jego urzędników niebawem zapłacić będą musieli wszyscy podatnicy. Nad Kaczawę trafiła już bowiem faktura z poznańskiego zoo.

Przypomnijmy – w maju, decyzją prokuratury, zwierzęta z legnickiej palmiarni w trybie pilnym zostały przewiezione do Poznania, gdzie przeszły kwarantannę. Przedstawiciele tamtejszego zoo nie mogą udzielać informacji na ten temat, zapewniają jednak, że papugi czy żółwie mają się dobrze. Co ciekawe, legniccy urzędnicy zapowiedzieli im, że przyjadą sprawdzić, w jakich warunkach są przetrzymywane. Ale i tym razem nie odrobili lekcji, nie byli bowiem do tego upoważnieni.

Tymczasem Poznań przygotował i przesłał już do nadkaczawskiego miasta rachunek. Co prawda LGPK poskarżyło się na decyzję prokuratury, ale sąd potwierdził słuszność zabrania zwierząt z palmiarni. Legnica będzie zatem musiała słono zapłacić.

Więcej w materiale wideo TVREGIONALNA.PL:

Rachunek, na który, chcąc nie chcąc, zrzucą się wszyscy mieszkańcy opiewa na ponad 70 tys. zł. To fatalne wieści, szczególnie w dobie finansowej zapaści, z jaką borykają się samorządy. Warto podkreślić, że do sądu nie trafił jeszcze nawet akt oskarżenia, a prokuratorskie śledztwo, choć na finiszu, prowadzone jest wciąż w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom.

Dodaj komentarz