Kierowcę pomógł zatrzymać świadek, który widział, jak mężczyzna prowadził auto. Następnie zjechał na pobocze i w samo południe… zasnął. Na miejsce wysłano patrol policji.
Nie miał siły jechać dalej
Ponad 3 promile alkoholu we krwi miał 53-latek, który spał w swoim samochodzie znajdującym się na poboczu drogi. Mężczyznę zatrzymali głogowscy policjanci, grozi mu teraz do dwóch lat więzienia.