Kochał konie, którym poświęcił swoje życie. Ponad 20 lat temu założył stadninę, realizując swoje marzenia i zarażając innych zamiłowaniem do tych pięknych zwierząt. Krzysztof Kazimirowicz odszedł ponad dwa lata temu. Pozostała ogromna pasja, piękny dorobek i ludzie, którzy zorganizowali w Trzebczu memoriał na jego cześć.
I Memoriał im. Krzysztofa Kazimirowicza odbył się w jego stadninie w Trzebczu. Miejsce powstało w 1996 roku. Ojciec pana Krzysztofa był kowalem, dlatego konie od zawsze były nieodłączną częścią jego życia.
Więcej szczegółów w materiale video: