Matka i babka stanęły przed sądem

Ruszył proces w sprawie śmierci noworodka z Kłobuczyna. Przed sądem stanęły matka i babka dziecka. Kobiety są oskarżone o narażenie dziecka na utratę życia i nieumyślnie doprowadzenie do jego śmierci oraz zbezczeszczenie zwłok.

W Sądzie Rejonowym w Głogowie ruszył proces w bulwersującej sprawie Anny R. i Teresy Sz., odpowiedzialnych za śmierć noworodka z Kłobuczyna. Kobietom postawiono dwa zarzuty:

 –  Narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia po rozpoczęciu akcji porodowej, poprzez niepodjęcie właściwych działań, jak również drugi czyn, znieważenie zwłok noworodka  – mówi Agnieszka Kluczyńska z Prokuratury Rejonowej w Głogowie.

Oskarżone częściowo przyznały się do winy. Dziś przesłuchano pierwszych świadków.

Proces będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami, tak zdecydował sędzia, argumentując to tym, że sprawa może zawierać drastyczne wątki oraz naruszać dobre obyczaje.

Przypomnijmy, tragiczne wydarzenia rozegrały się we wrześniu zeszłego roku w Kłobuczynie. 20-letnia wtedy Anna R. urodziła w domu syna. Jak ustalono w toku śledztwa chłopiec urodził się żywy. Gdyby po urodzeniu podjęto reanimację, to prawdopodobne dziecko by żyło. Jednak ani matka chłopca, ani babcia tego nie zrobiły. Uznając, że dziecko nie żyje, włożyły je do foliowego worka i zakopały na terenie posesji.

Kobietom grozi do 7 lat pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz