Marzył o pościgu. I spełnił marzenie (WIDEO)

Ten niemal 30-kilometrowy pościg autostradą A-4 przejdzie do historii. Kierowca mercedesa uciekał z ogromną determinacją, popełniając wiele wykroczeń. Gdy wpadł, wyjaśnił policjantom, że spełnił swoje marzenie. Śnił bowiem o tym, by im uciekać…

To policjant po służbie, przemierzający autostradę, jako pierwszy zauważył kierowcę mercedesa, który za nic miał przepisy ruchu drogowego. Zgłoszenie dotarło do dyżurnego, a ten wysłał funkcjonariuszy we wskazane miejsce.

Demon prędkości nie rezygnował, zmieniając pas bez kierunkowskazu, zajeżdżając drogę ciężarówkom czy wyprzedzając inne auta pasem awaryjnym i pasem zieleni. Pościg trwał, dopóki mężczyzna wreszcie się zatrzymał i próbował uciec pieszo.

O tym, że marzenia są po to, by je spełniać nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Trudno jednak uwierzyć, że sąd przychylnie spojrzy na przypadek mieszkańca województwa śląskiego. Pozostaje zatem zakładać, że innym marzeniem 37-latka był nawet 5-letni pobyt za kratami.

Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:

Dodaj komentarz