Ulica Powstańców Styczniowych to nowa nazwa obecnej ul. 10 Lutego w Przemkowie. Zmianę, zarządzeniem zastępczym, wprowadził wojewoda dolnośląski. Z kolei z Placu Wolności, w centrum miasta, usunięty zostanie pomnik żołnierzy radzieckich. To już uchwała rady miejskiej. Obie decyzje związane są ustawą dekomunizacyjną.
Zmiana nazwy ulicy 10 Lutego na Powstańców Styczniowych w Przemkowie będzie obowiązywać od 9 marca. Informacja została już podana do wiadomości publicznej, choć samorządowcy nie do końca zgadzają się z treścią zarządzenia zastępczego wojewody w tej sprawie.
– W naszej ocenie, nazwa ulicy 10 Lutego nie podlega pod ustawę dekomunizacyjną – wyjaśnia Jerzy Szczupak, burmistrz Przemkowa. – Będziemy się zastanawiać wspólnie z radnymi, czy przyjmiemy decyzję wojewody, czy będzie się odwoływać, ale sądzę, że kierunek będzie taki, że przyjmiemy nazwę „Powstańców Styczniowych”.
Inaczej jest z pomnikiem żołnierzy radzieckich na Placu Wolności. Widnieje na nim dwujęzyczny napis: „Chwała bohaterom, maj 1945 r.”. Jeden z przemkowskich radnych przypomina, skąd się tu znalazł.
– Cały ten postument, bez odcinka, na którym kiedyś była gwiazda, stał przy kościele – mówi Aleksander Rozkocha, radny Rady Miejskiej w Przemkowie. – Potem został przeniesiony tu, gdzie teraz stoi.
Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną, radni miejscy podjęli uchwałę o likwidacji pomnika. W tej sprawie władze gminy zwróciły się o opinię do Instytutu Pamięci Narodowej.
– Nie chodzi o zniszczenie pomnika, ale o jego usunięcie z przestrzeni publicznej – wyjaśnia Jerzy Szczupak, burmistrz Przemkowa. – Liczymy na to, że po pozytywnej opinii IPN na temat zasadności likwidacji, w ramach ustawy dekomunizacyjnej, otrzymamy zwrot kosztów likwidacji od wojewody. A pomnik zostanie przeniesiony do magazynu na terenie miasta – dodaje.
Zdaniem Aleksandra Rozkochy, pomnik powinien jednak powrócić na plac przed kościołem. Otwarte pozostaje pytanie, czy to jest możliwe.
Tymczasem są już nowe plany. Na miejscu pomnika żołnierzy radzieckich, jak dodaje burmistrz Przemkowa, ma stanąć nowy – z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości. W budżecie zaplanowano już 30 tys. zł na wykonanie koncepcji.
Zobacz także:
Za te 30 tysięcy możnaby było wesprzeć ludzi potrzebujących, a nie wydawać na jakiś durny pomnik.