Do lubińskiej straży trafi wóz z drabiną

W październiku 2020 r. do lubińskich strażaków trafi nowy wóz. Będzie to samochód z drabiną o wysokości 40 metrów. To sprzęt, który jest wykorzystywany przy wielu akcjach na terenie miasta.

Przetargiem w tej sprawie zajmuje się Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, która organizuje go na zlecenie Komendy Głównej. Jedno z aut trafi do Lubina już za rok.

– Łącznie Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej chce kupić 20 wozów z drabinami. Trafią one do jednostek na terenie całej Polski. Pojazdy będą miały drabiny o różnych wysokościach. Do Lubina trafi auto z 40-metrową drabina i tzw. łamanym przęsłem, co pozwala na działanie w wąskich przestrzeniach. Samochody mają mieć na wyposażeniu m.in. węże gaśnicze, butle z tlenem do pracy w zadymieniu, piły, nożyce i wiele potrzebnego do codziennych działań sprzętu – informuje st. kpt. Arkadiusz Piątek, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Lubińscy strażacy mają już do dyspozycji wóz z drabiną. To auto wykorzystywane przy niemal wszystkich pożarach, a także przy wielu innych akcjach ratowniczych.

– Nowy sprzęt z pewnością nam się przyda. Obecnie korzystamy z samochodu z drabiną na podwoziu Iveco Magirus z 2000 r. Pojazd ma już więc swoje lata. Ta drabina ma 37 metrów wysokości, czyli sięga do 11 piętra, i tylną oś skrętną, co sprawdza się w miejskiej przestrzeni, ale nowe auto to nowe możliwości – mówi mł. bryg. Eryk Górski, komendant powiatowy Straży Pożarnej w Lubinie.

Otwarcie ofert w przetargu nastąpi 15 listopada i wtedy poznamy dokładną markę i producenta nowych wozów. Takie pojazdy należą do najdroższych, jakie ma na swoim wyposażeniu straż pożarna. Jeden taki samochód może kosztować ponad 3 mln zł.

Dodaj komentarz