LUBIN. Zwykły niezwykły rajd już w sobotę

img_3213-766x510Do tej inicjatywy przyłączyć może się każdy, wystarczy mieć rower. Już jutro, 17 września, w Lubinie odbędzie się Zwykły Niezwykły Przejazd Rowerowy. Dla uczestników przygotowano tysiąc pamiątkowych koszulek, tym razem w kolorze szarym.

Z roku na rok rowerzystów jest coraz więcej. W pierwszym przejeździe zorganizowanym z okazji Dnia bez Samochodu wzięło udział zaledwie kilkanaście osób, dziś jest ich już około tysiąca i to w bardzo różnym wieku.

– W ubiegłym roku przygotowaliśmy 900 pamiątkowych koszulek dla uczestników rajdu. Rozeszły się jednak błyskawicznie i nie dla wszystkich wystarczyło. Tym razem będziemy mieli do rozdania tysiąc takich koszulek – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.

Organizatorzy rajdu starają się, aby co roku koszulki miały inny kolor. Zawsze otrzymują je osoby, które na starcie pojawią się jako pierwsze. Tak będzie i w tym roku. Zbiórka rowerzystów została zaplanowana na godzinę 13 na terenach obok skateparku przy ulicy Konstytucji 3 Maja, choć sam przejazd rozpocznie się o godzinie 14.

Rajd potrwa godzinę i przejedzie ulicami: Konstytucji 3 Maja, Marii Skłodowskiej-Curie, Tysiąclecia, Kopernika, Wrocławską, Paderewskiego, Piłsudskiego, Wyszyńskiego, Leśną, Szpakową, Piłsudskiego, Paderewskiego, Sikorskiego, Odrodzenia, Kolejową, Bolesławiecką, Jana Pawła II, Wierzbową, Parkową, Pileckiego, al. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ulicą Konstytucji 3 Maja wróci na plac obok skateparku.

Na zakończenie imprezy odbędzie się losowanie nagród. Losy zbierane zaś będą na trasie rajdu. Będzie można zdobyć między innymi dwa rowery oraz sprzęt elektroniczny. Na rowerzystów będzie czekał również słodki poczęstunek i napoje.

Zwykły Niezwykły Przejazd Rowerowy w naszym mieście odbywa się od 2001 roku. Organizowany jest zawsze z okazji Dnia bez Samochodu. I choć to święto przypada 22 września, od jakiegoś czasu rajd odbywa się w Lubinie w najbliższą mu sobotę. – By mogło wziąć w nim udział jak najwięcej osób – dodaje Jacek Mamiński.

MRT

Dodaj komentarz