Koniec ze strzelectwem dynamicznym w parku Leśnym. Liga Ochrony Kraju wypowiedziała umowę lubińskiemu klubowi strzeleckiemu na użytkowanie popularnej strzelnicy. W parku od tej pory będą działać tylko zrzeszeni z LOK.
Lubinianie od dawna skarżyli się na huk i hałas dobiegający z parku Leśnego. To właśnie tam odbywały się treningi tak zwanego strzelania bojowego, które były zmorą przede wszystkim dla mieszkańców osiedli Przylesie i Zalesie, którzy niejednokrotnie zgłaszali uwagi do powiatowego zarządu LOK-u.
Teraz wszystkie treningi klubu zostały odwołane. Powodem 
jest wypowiedzenie umowy na użytkowanie terenu. Nie oznacza to jednak całkowitego zamknięcia strzelnicy, a wprowadzenie pewnego ograniczenia.
– Zmienia się tak naprawdę tyle, że od dzisiaj w parku nie będzie już strzelania dynamicznego, bojowego mówi Andrzej Drogosz, prezes zarządu rejonowego LOK. – Nadal będzie można korzystać ze strzelnicy, ale wyłącznie używając broni sportowej jak na przykład karabinki, które w przeciwieństwie do dynamicznej nie powodują hałasu – dodaje.
W praktyce oznacza to treningi wyłącznie dla zrzeszonych z sekcją ligii, legitymujących się indywidualnym pozwoleniem na używanie określonej broni – To broń o kalibrze 5,6 milimetrów. W stosunku do tej o kalibrze 7,6 czy 9 milimetrów, jest dostosowana do warunków strzelnicy i nie będzie zakłócać spokoju mieszkańców osiedla – opowiada Stanisław Paczkowski z LOK.
To co dla jednych było zmorą, dla innych nadal pozostaje jednak pasją. Pasją, na realizacje której zniknęło jedyne miejsce w mieście. LOK nie posiada żadnych innych terenów, które mógłby zaproponować w zamian. Lubiński klub przygotowuje własną, niezależną strzelnicę. Na razie nie chce jednak zdradzać gdzie miałaby powstać.
Warto zaznaczyć, że w niedalekiej przyszłości park Leśny zostanie zrewitalizowany. Na podobnej zasadzie jak park Wrocławski, ale zamiast zoo powstanie muzeum militarne prezentujące wozy bojowe, uzbrojenie wojskowe, wystawy czasowe czy dioramy oraz część typowo rekreacyjną, w której znajdzie się między innymi park linowy.
– Otrzymaliśmy od miasta zawiadomienie o wypowiedzeniu dzierżawy w związku z planowanymi pracami – mówi Stanisław Paczkowski. – Ze strzelnicy będziemy mogli korzystać prawdopodobnie do momentu, aż nasza obecność nie będzie komplikować przebudowy. Później park zostanie zamknięty – dodaje.
ML
