28-latka zmarła kilka dni po porodzie w szpitalu Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Ma ono wyjaśnić, czy nie doszło do narażenia pacjentki na niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło 13 sierpnia tego roku.
Podczas porodu nie było żadnych komplikacji. Kobieta urodziła zdrowe dziecko i nic nie zapowiadało tragedii. Doszło jednak do komplikacji. Lekarze przeprowadzili zabieg operacyjny, po kilkunastu godzinach matka zmarła.
– Śledztwo prowadzone jest w sprawie narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia- mówi Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok, którą przeprowadzono w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Nie dała ona jednak jednoznacznej odpowiedzi, co było przyczyną zgonu młodej kobiety. Dlatego prokurator zlecił dodatkowo przeprowadzenie badań histopatologicznych. Na wyniki trzeba poczekać kilka tygodni.
SZAT
